czwartek, 9 maja 2013

saska




a oto saska

przyjechała z sandomierza
ma dopiero sześc tygodni

 chyba  jest jej dobrze z nami :)

 ach, jest taaaka słodka!!!

***

(tak jak przypuszczałam - my bez psa nie potrafimy...)





4 komentarze:

  1. Piękna:)wyżełek,jaki ma śliczny czekoladowy pyszczek:)Maggie my tez nie potrafimy:) Pies(obecnie dwa)zawsze był i będzie.Dogoterapia;) dobra na wszelkie smutki:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jest urocza ..! bardzo sie ciesze, ze ponownie w rodzinie jest Was nie trojka a czworka .. :) M.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję :-)