spieszę donieść, że na wybrzeżu słonecznie
bo gdzie indziej nieszczególnie, z tego co słyszałam...
a północ słoneczna, co więcej - upalna!
piasek, woda, piasek, woda
i wiadra muszelek
ale najbardziej się cieszę z białej lnianej sukni...
upał, ludzie, upał!
Pozazdrościć przed sezonowego morza i słońca:)
OdpowiedzUsuńUdanego wypoczynku w białej lnianej sukience;)))
zazdraszczam i ja ;)
OdpowiedzUsuńi ja!
OdpowiedzUsuńoh maggie w kaloszak i białej lnianej sukience! cudo!
udanego urlopu i ciepla :-) pozdrownienia z W. :-)
OdpowiedzUsuń