czwartek, 6 czerwca 2013

:)


saska rośnie jak na drożdżach

zatem tytułem wspomnienia

pierwsza wspólna kawa w karmie ;)

zdjęcia autorstwa patrycji*

*

saska to pies miejsko-leśny

równie dobrze czuje się w kawiarni, co w lesie, wśród sosen

czyli zupełnie jak ja ;)


a na deser lhasa



i jeszcze raz:



to do usłyszenia!

pewnie dopiero po przerwie

urlop przed sezonem
urlop po sezonie
a wakacje w mieście
tak lubię najbardziej :)


*) pat, bardzo dziękuję!

5 komentarzy:

  1. To Wasz cudowny psiak?
    Dawno nie widział tak przepięknego szczeniaka!! :)
    Dawno mnie tu nie było, w ogóle na blogach, więc pytam.. :)
    hihi , jaki pan, taki pies! ;) :))
    Serdeczności, Maggie! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tak, to nasza saska :) i faktycznie jest przepiękna!!! nie sposób przejść metra, żeby ktoś nas nie zaczepił, wyrażając zachwyt ;) tylko łobuz z niej okrutny - wczoraj zjadła mi bukiet jaśminów!!!

      serdeczności, toniu! m.

      Usuń
    2. Tutaj: http://slowaimelodie.blogspot.com/2013/05/saska.html w pełnej krasie :)
      Saska to Mały Munsterlander, najmniejszy z wyżłów :)

      Usuń
  2. Przepiękna! Maly łobuz musi swoje wyfikać;)

    Mój kot tak pije najchętniej wodę, nie można spokojnie postawić szklanki z wodą bo zaraz ma tam swój dziób:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję :-)